Kurde, muchy przełażą mi przez moskitiery rolowane, chyba przez kasetę. Udało się też jednej osie i co ciekawe, ćmie (nie sądziłem, że one potrafią się przeciskać).

Okna są praktycznie nieotwierane w sezonie (jest klimatyzacja), ale teraz zrobiło się chłodniej i planowałem zacząć wykorzystywać moskitiery i dupa.

Pozatykałem różne dziury, które udało mi się dostrzec, bez efektu.

Sprawa
@ppqa: gdyby ktoś miał podobny problem (moskitiera moskitiery rolowane muchy nieszczelna nieszczelne) i znalazł ten post:

Przyjrzałem się sprawie i moskitiery są nie do końca poprawnie zaprojekowane - od strony kasety, która jest "obudową" rolki z siatką nie ma uszczelnienia. Jest około 1 cm od strony zewnętrznej do siatki i tyle samo od strony wewnętrznej.

Te muchy pojawiające się u mnie od strony wewnętrznej moskitiery to był symptom większego problemu - one po prostu lęgną się w kasetach i część z nich nie potrafi wylecieć w "dobrą" stronę, uwięziając się od
  • Odpowiedz
  • 0
@Fan_silnikow_Stirlinga ach, mi chodzi bardziej o taką ramkowa moskitiere na haczyki, a nie kawałek siatki. To ma być głównie zabezpieczenie przed wyskakujacym przez uchylone okno kotem samobojca :D musi stawiać pewien opór.
  • Odpowiedz