Wiecie co jest najlepsze w całej tej "aferze" z wyciekiem danych z moreli?
Dokonałem u nich 2 zakupów lata temu, w obydwu przypadkach popełnili błędy. W drugim przypadku zmuszony byłem nawet anulować zakup i potem dopraszać się o zwrot pieniędzy.
Telefony, maile, wyjaśnienia.

NIGDY, powtarzam NIGDY nie padło z ich strony słowo "PRZEPRASZAM" mimo że błędy były po ich stronie.

I
  • Odpowiedz
U mnie obiecali, że druga sprawa zostanie załatwiona w trybie przyśpieszonym. Po 2 miesiącach dostałem wiadomość "Forma realizacji: Testowanie nie wykazało usterki." Chyba czeka mnie zakup nowej płyty głównej, tylko boli to, że traktują ludzi jak śmieci.
  • Odpowiedz