#monitoringosiedlowy
Jadę zawieźć córkę do przedszkola, wyjeżdżam z miejsca parkingowego nie mogę wyjechac całkiem z osiedla bo karetka zablokowała wyjazd. Po niecałych 4 minutach już jakaś stara dewiatka z psem mi puka w okno żebym auto gasił i dzwoni na policję bo stoję na osiedlu i truje ją i jej psa.
Kumam jakbym jeszcze tam z 10 minut stał czy coś, albo żeby to auto było w dieaslu bez kata…
#!$%@? sąsiadka znowu drze na mnie mordę z balkonu że, uwaga - sprzątam po swoim psie i wyrzucam zawinięty woreczek do kontenera na śmieci. Co mam #!$%@? zabrać to do domu czy co? #monitoringosiedlowy ##!$%@? ##!$%@?

EDIT: Jeszcze raz to zrobi to woreczek wyląduje na jej balkonie ( ͡° ͜ʖ ͡°)