Nawiązując do : poprzedniego wpisu
Parę osób zgadło, trochę cynizmu, trochę zazdro, trochę beki = po staremu na wykopie :)
Bida jak widać bo nawet na pościel nie starczyło ( ͡º ͜ʖ͡º) Ale to fota z czasów jak sam mieszkałem, przed przyjazdem zony, to wtedy prawilnie kawałek koca i poduszki i styka.

Na plaże 5 minut od drzwi ( z czego z minutę jazda windą), w pracy
majkson - Nawiązując do : poprzedniego wpisu
Parę osób zgadło, trochę cynizmu, troch...

źródło: comment_ewyenhDTmC8CpcT0y3VJdW4nl0L3L600.jpg

Pobierz
@katieglaysher: ciężko powiedzieć, moja żona jest Polką, córka też :) Pracuję z Europejczykami.
Natomiast na co dzień do tej pory nie odczułem żadnego większego dyskomfortu a wiadomo że nie przepadam za nimi :)
  • Odpowiedz
@MatthewDuchovny: generalnie jak pracujesz w biurze to jesli meiszkasz w apartamentowcu (lub hotelu) to zjezdzasz do garazu podziemnego wiec nie ma jeszcze #!$%@?, odpalasz fure z klimą, jedziesz do biura - jest ok. Jezeli biuro nie ma parkingu podziemnego to najgorsze jest przejsc / przebiec te 100 metrów w upale 40-60 stopni na sloncu :) W biurze juz jest klima. Na uparteo mozesz miec bardzo ograniczony kontak z upalem.
Metro i
  • Odpowiedz
@MatthewDuchovny: No jest drogo, europejczykom firmy często pomagaja finansowo z mieszkaniem (wyzsza pensja albo dodatek na mieszkanie). Ale w pracach typowo fizycznych bez wyksztalcenia nie ma po co tu przyjezdzac bo zarobisz moze 5-10k miesiecznie
  • Odpowiedz