Dpiero co odebrałam awizo z przekazem pocztowym z 20 czerwca (oczywiście wtedy cały dzień pracowałam w domu, a listonosza ani widu, ani słychu). Ile takie rzeczy leżą na poczcie? Bo w sumie minęły 3 tygodnie.

#pocztapolska ##!$%@?
Mirasy wysłałem paczkę za granicę małe pudełko prezent ogólnie sam spakowałem wszystko ładnie pięknie, oczekiwałem że może zostać sprawdzane przez celników bo było tam sporo różnych drobiazgów w środku więc starałem się udekorować tak by celnik był w stanie dobrać się do środka bez niszczenia dekoracji. Dzisiaj paczuszka doszła nie myliłem się z informacją że paczka była otwierana do kontroli i jak się okazało zerwali wszystkie dekoracje jak i zniszczyli samo pudełko
@adriano357: uszkodzenia można reklamować, tylko że przydatny do tego jest protokół szkody spisany przy odbiorze. Jeśli odebrano bez zastrzeżeń, to szanse na odszkodowanie mocno spadają. A jeśli chodzi o samą skargę, to oczywiście pisać można.
  • Odpowiedz
Wielki kij w dupę listonoszom, którym nie chce się przynosić listów poleconych do domu, tylko zostawiają awizo. W ciągu dwóch tygodni w skrzynce znalazłem piąte awizo. Za każdym razem ktoś był w domu, kto mógł odebrać. A tak, to kolejny raz muszę zerwać się wcześniej w pracy, stać prawie godzinę w kolejcę, po pieprzony list, który listonosz nie przyniósł, mimo, że to jego cholerny obowiązek. Mieszkam na pierwszym piętrze, więc daleko nie
  • 0
@ogrod87: pogadaj z nim. "Mój" listonosz juz mnie zna i daje przesyłki nawet w środku miasta :P wystarczy pogadać, ewentualnie załatw sobie na poczcie takie coś, żeby polecone do skrzynki wrzucał normalnie
  • Odpowiedz
@Arveit: gadałem. Po trzecim razie miarka się przebrała i jutro na poczcie będzie kolejna skarga na niego... Poprzedni listonosz był zajebisty. Nawet po swojej pracy przynosił czasami listy, abym nie musiał chodzić. Wiele razy zostawiał u sąsiadów. Ze świecą takiego szukać...
  • Odpowiedz