Mirki, jest pytanie.

W tym roku prawdopodobnie zacznę studiować infor-hehe-matykę. Ale tak się zastanawiam, czy nie osiągnąłbym lepszych efektów, gdyby cały potrzebny czas zamiast na studia (wykłady, ćwiczenia, dojazdy, wszystko) przeznaczyć na uczenie się programowania samemu, z książek.

Dodam, że ta uczelnia na którą miałbym iść jest raczej mocno średnia, a ja nie mam problemu z uczeniem się samemu w domu.

Tak
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kraker245: Zrób tak, ale jeśli już masz trochę ogarnięcia w programowaniu idź od razu na juniora do jakiejś pracy. Za 2-3 lata nie będziesz żałował widząc na rozmowach gości po politechnice nie mających pojęcia czym się różni klasa abstrakcyjna od interfejsu :)
  • Odpowiedz
@Kraker245: Niestety, mimo wszystko nadal wielu pracodawców wymaga wykształcenia wyższego, niekoniecznie informatykę, ale jeżeli już masz iść na studia to chyba lepiej wybrać coś co się planuje robić, być może kiedyś wszyscy zmienią podejście, ale póki co jest jak jest.

Ogólnie, co do studiów… Osobiście mam wrażenie, że zdecydowanie więcej można się nauczyć będąc systematycznym w domu albo wydając pieniądze na jakieś kursy i ew. certyfikaty. W sumie to żeby zacząć pracę na jakimś niższym poziomie to raczej nie trzeba dużej wiedzy. Ostatnio miałem rozmowę kwalifikacyjną to pytania były trywialne, ale zaś w ogłoszeniu było, że szukają studenta informatyki, a na rozmowie dowiedziałem się, że Uniwersytet Ekonomiczny (tak studiuję tam inf) to atut, bo akurat firma zajmuje się systemami ERP (wspomagania firm - programy do zarządzania czy księgowości).

Plusem studiów jest to, że zawsze jest kogo zapytać i poprosić o pomoc - znajomych albo jakichś ogarniętych prowadzących. Kolejna kwestia, to dużo różnych wydarzeń, w których czasami też niby możesz brać udział nie będąc studentem, ale trudniej jest się o nich dowiedzieć. Ostatnio byłem na zajebistym wykładzie o UX, jakiegoś gościa co zajmuje się frontendem w ING, to akurat było tylko dla studentów
  • Odpowiedz
Mirki, od października idę na informatykę, ale już od początku wakacji chciałbym podnieść poziom swoich umiejętności w kucowaniu. Bo na razie znam się na tym w sumie tyle co przeciętny no-life (czyli sporo więcej niż zwykły sebek, ale na dłuższą metę niewiele), a chcę umieć coś konkretnego, nie wykluczam przerwania studiów jeśli w trakcie uda mi się już jakoś porządniej zarabiać w zawodzie.

Planuję uczyć się programowania + dobrej obsługi paru programów. Ale brakuje mi większego tzw. ogarnięcia w komputerach, nie wiem jak np. rozwiązywać jakieś problemy, z którymi większość ludzi po prostu idzie do informatyka.

I nie wiem jak się zabrać do nauki czegoś takiego.

Wiem,
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kraker245: zacznij od nauki C oraz architektury komputera i arytmetyki systemów cyfrowych a potem assemblera

Dobrym wprowadzeniem jest:

Write Great Code - Understanding the Machine vol. 1 &
  • Odpowiedz
@Kraker245: Ucz się programowania. Usuwanie usterek, wszelkiego rodzaju optymalizacje kompów, jakieś adminowanie sieci to się nauczysz jak będziesz potrzebował. Ja np. pracuję jako informatyk w firmie niezwiązanej z IT, mam do ogarnięcia 30 w większości niezbyt nowych kompów, co chwila coś się psuje. Jak zaczynałem pracować to dwa dni (sic!) rozkminiałem problem z niedziałającą drukarką, drugie dwa dni z zamulającym procesem. Po paru latach nauczyłem się rozwiązywać setki problemów i
  • Odpowiedz
#c++ #kucowanie #informatyka #komputery #studia #praca #kursy #tutorial #programowanie

Jestem studentem pierwszego roku, zamierzam wybrać robotykę jako specjalizację (za 1,5 roku), ale interesuje mnie w dużej mierze programowanie jako-takie i chciałbym się dowiedzieć jakich języków programowania warto się uczyć (chodzi mi o pracę) i z jakich kursów/tutoriali korzystać, żeby nauczyć się porządnie. Na uczelni na razie
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

KTO UCZĄC SIĘ DO EGZAMINU ZE STATYSTYKI OBLICZA PRAWDOPODOBIEŃSTWO Z CENTRALNEGO TWIERDZENIA GRANICZNEGO LINDEBERGA-LEVY'EGO, A POTEM ZUŻYWA DZIESIĘĆ RAZY WIĘCEJ CZASU NA WYKUCOWANIE SYMULACJI, ŻEBY SPRAWDZIĆ CZY NA PEWNO DOBRZE WYSZŁO?

1. JA

#matematyka #kucowanie
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Taki mam problem mirki:

Dany jest wektor liczb typu double i chciałbym obliczyć ich medianę. Przy posortowanym wektorze nie ma oczywiście żadnego problemu, ale czy da się to jakoś inteligentnie zrobić na wektorze nieposortowanym bez naruszania jego struktury? Na razie jedyne na co wpadłem to skopiować ten cały złom, posortować i sobie sprawdzić, ale to rozwiązanie wydaje mi się strasznie nieekonomiczne.

#kucowanie #programowanie #programujzwykopem
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Onoki:

1. (someone is wrong on the internet) quicksort ma pesymistyczną złożoność O(n^2), w std::sort to algorytm introsort o pesymistycznej złożoności O(nlogn).

2. Algorytm magicznych piątek jest "ciężki", mimo, że liniowy, to ma dużą stałą i w pesymistycznym przypadku może działać dość długo. Nie wiem, czy dla n ~ 10^8 opłaca się go w ogóle kodzić(log(10^8) wynosi ~27 tj. niedużo).

Jeśli jednak zdecydujesz się go zakodzić, to powiedz, kiedy skończysz
  • Odpowiedz