@Tomskor:
OD WEŁNIANYCH GARNITURÓW PO SKÓRZANĄ PILOTKĘ
W czasach gdy samoloty dopiero zaczynały wznosić się ponad powierzchnię ziemi, piloci nie potrzebowali specjalnej odzieży. Początkowe loty trwały bardzo krótko, a samoloty latały na tyle nisko, że piloci wsiadali do kokpitu we własnych ubraniach. Jak możemy zauważyć na starych fotografiach, bracia Wright podczas lotu byli ubrani w wełniane garnitury oraz meloniki. Ubiór pilotów zaczął się zmieniać wraz z postępem technologicznym. Podczas I wojny światowej nastąpił znaczący rozwój lotnictwa wojskowego, po raz pierwszy użyto samolotów wojskowych na tak ogromną skalę. Większość samolotów w tamtym okresie nie posiadała zamkniętego kokpitu, dlatego piloci potrzebowali odpowiednich ubrań, które mogły zapewnić im ciepło podczas lotu. Z tego tytułu we wrześniu 1917 r. armia amerykańska oficjalnie ustanowiła radę do spraw odzieży lotniczej. W tym samym roku rozpoczęła się produkcja na masową skalę ciężkich skórzanych kurtek lotniczych, z mocnymi zamkami, zwężanymi rękawami oraz podszytym futerkiem. Aby spełnić wymagania pilotów, Leslie L. Irvin zaprojektował i wyprodukował skórzany kożuch z wełny owczej, który dziś każdy określa mianem „pilotki". Leslie L. Irvin był amerykańskim kaskaderem filmowym, który specjalizował się w lotach balonem z akrobacjami. Poprzez własne doświadczenia związane z przebywaniem na wysokościach, doskonale wiedział z jak niską temperaturą, muszą mierzyć się piloci podczas lotu oraz jak uciążliwe są silne podmuchy wiatru. Jego doświadczenie oraz umiejętności sprawiły, że w 1926 r. jego firma stała się głównym dostawcą pilotek dla Królewskich Sił Powietrznych. W związku z ogromnym zapotrzebowaniem firma z czasem zatrudniła podwykonawców i to spowodowało lekkie zmiany w wyglądzie
OD WEŁNIANYCH GARNITURÓW PO SKÓRZANĄ PILOTKĘ
W czasach gdy samoloty dopiero zaczynały wznosić się ponad powierzchnię ziemi, piloci nie potrzebowali specjalnej odzieży. Początkowe loty trwały bardzo krótko, a samoloty latały na tyle nisko, że piloci wsiadali do kokpitu we własnych ubraniach. Jak możemy zauważyć na starych fotografiach, bracia Wright podczas lotu byli ubrani w wełniane garnitury oraz meloniki. Ubiór pilotów zaczął się zmieniać wraz z postępem technologicznym. Podczas I wojny światowej nastąpił znaczący rozwój lotnictwa wojskowego, po raz pierwszy użyto samolotów wojskowych na tak ogromną skalę. Większość samolotów w tamtym okresie nie posiadała zamkniętego kokpitu, dlatego piloci potrzebowali odpowiednich ubrań, które mogły zapewnić im ciepło podczas lotu. Z tego tytułu we wrześniu 1917 r. armia amerykańska oficjalnie ustanowiła radę do spraw odzieży lotniczej. W tym samym roku rozpoczęła się produkcja na masową skalę ciężkich skórzanych kurtek lotniczych, z mocnymi zamkami, zwężanymi rękawami oraz podszytym futerkiem. Aby spełnić wymagania pilotów, Leslie L. Irvin zaprojektował i wyprodukował skórzany kożuch z wełny owczej, który dziś każdy określa mianem „pilotki". Leslie L. Irvin był amerykańskim kaskaderem filmowym, który specjalizował się w lotach balonem z akrobacjami. Poprzez własne doświadczenia związane z przebywaniem na wysokościach, doskonale wiedział z jak niską temperaturą, muszą mierzyć się piloci podczas lotu oraz jak uciążliwe są silne podmuchy wiatru. Jego doświadczenie oraz umiejętności sprawiły, że w 1926 r. jego firma stała się głównym dostawcą pilotek dla Królewskich Sił Powietrznych. W związku z ogromnym zapotrzebowaniem firma z czasem zatrudniła podwykonawców i to spowodowało lekkie zmiany w wyglądzie
![Tomskor - @Tomskor:
OD WEŁNIANYCH GARNITURÓW PO SKÓRZANĄ PILOTKĘ
W czasach gdy...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1634122121W3AkjzhYYQBA6idBGRDvN4,w400.jpg)
źródło: comment_1634122121W3AkjzhYYQBA6idBGRDvN4.jpg
Pobierz
#zalesie #gownowpis #kozuch #kakao