340 lat temu, 20 marca 1673 r. zmarł ojciec Augustyn Kordecki obrońca Jasnej Góry w czasie najazdu szwedzkiego w 1655 r. Kardynał Karol Wojtyła nazwał heroicznego zakonnika tym, który "na wiele stuleci nauczył polskie pokolenia niepodległości ducha".

Minęła 357 rocznica od rozpoczęcia oblężenia Jasnej Góry podczas Potopu Szwedzkiego. Od dnia 18 listopada do 27 grudnia 1655 wojska szwedzkie próbowały zająć klasztor Matki Boskiej Częstochowskiej.

Czyli jak rozbija się Ferrari. Filmik podobny do ostatniego znaleziska z amerykańskiej autostrady.

Jadący Ferrari 430 GT3 Radosław Kordecki uległ poważnemu wypadkowi na torze Slovakia Ring podczas wyścigu Dywizji 4 powyżej 2000 ccm w ramach 33 Ceny Slovenska. Polski kierowca uderzył w barierkę, przekoziołkował w powietrzu i stanął w płomieniach. Ma poparzenia drugiego i trzeciego stopnia.

Oblężenie Jasnej Góry w czasie Potopu przeszło do legendy. A jak to z legendami bywa – sporo w nich fantazji. Tu prawda miesza się z fikcją nawet w wersji głównego bohatera – ojca przeora Kordeckiego