siema nocna. Kolejne prace nie ma dyżurze, ale zakończone powodzeniem. Tymczasem czas zapalić śmierdzącego papierocha i napić się piwka. Jutro HomoOffice także może coś pośpimy, jeśli będzie czas na spanie ;). Tymczasem "Ok Google, play #kombajndozbieraniakurpowioskach
Córa w końcu zasnęła. Różowa padła ze zmeczenia. Jest czas na piwo i powrót do starych, już nie istniejących, dawno zapomnianych kapel. Godzinne zawieszenie w przestrzeni. Tymczasem ktoś zna #kombajndozbieraniakurpowioskach ?
Day 114: A song that you would put on the soundtrack of a psychological thriller:
Jakoś tak #milosc mi się kojarzy. Bo czy w istocie nie jest thrillerem. No a psychologii w niej mnóstwo. Ukochana osoba to po prawdzie najlepszy psycholog. Między innymi dlatego, że uzależnienie od niego to coś pięknego.
Do Ciebie słońcem rzucam w twarz Otwieram zawór bezpieczeństwa To w Twoje plecy wbijam palce I nie chce
Day 74: A song from a band that you wish you could hang out with:
Okropnie żałuje tego że nie było mi dane i pewnie nie będzie spotkać się z #kombajndozbieraniakurpowioskach Choć kiedyś miałem plan odwiedzenia wokalisty i zapłacenia za prywatną wizytę [jest psychologiem klinicznym, łatwo znaleźć] z prośbą o podpisanie płyty i kilka słów. ( ͡°͜ʖ͡°) Cóż, teraz pozostaje tylko uciec kombajnem
@Rodrrik13S: Niesamowite że facet tak wspaniale się podniósł po tym, jak sam zmagał się z uzależnieniem. A muzyka Kombajnu to majstersztyk od A do Z. Piona Mireczku!
@kylkson jest gdzieś w necie wywiad z nim i (żoną?) Na jakiś dyktafon w kawiarni. Opowiada że całe dni oglądają seriale kryminalne i cieszą się życiem. Więc podniósł się w każdym względzie. I wzajemnie mireczku.
Co oni tak to tematycznie układają? Dobra, mniejsza z tym.
Ogólnie źle śpiewam. Jednak na moje oko, najmniej krzywdzę #kombajndozbieraniakurpowioskach oraz #coolkidsofdeath Dziś ten drugi. To jeden z niewielu utworów których tekst znam obudzony o trzeciej w nocy. Prawdziwa piosenka o miłości.
"Wiem że kłamiesz Ale i tak Ci wierzę
I to jest wiara warta krwii Twojej krwii z podciętych
Day 19. A song that you love from a band that has since broken up:
Ich trylogia albumowa to sprawa zamknięta, i dzięki temu tak genialna. Nie muszą już tworzyć [chodź dobrze jeśli jednak by to zrobili], tylko tych koncertów tak szkoda.
@Rodrrik13S: pierwsza ich płyta to był szok dla mnie :D najbardziej koniec końców właśnie ją lubiłem. Potem dogrzebałem się jeszcze do demówek które były gorszej jakości ale jeszcze bardziej mi weszły :)
#kombajndozbieraniakurpowioskach #rock #muzyka
do weny potrzeba tripów, a tego na ich miejscu bym sobie darował jednak