Prokuratura ma umorzyć sprawę Kołakowskich - radnej PiS i jej córki, za starcie z policją podczas protestu przeciwko Marszowi Równości.
Wcześniej ani Komenda Wojewódzka Policji, pod nadzorem Komendy Głównej, ani prokuratura, nie dopatrzyły się nieprawidłowości w zatrzymaniu młodej Kołakowskiej. #

Tak wcześniej córka radnej PiS komentowała ewentualną odpowiedzialność:

Mogę dostać grzywnę, ale zobaczymy. Mam nadzieję, że minister Błaszczak coś z tym zrobi. #
falszywyprostypasek - Prokuratura ma umorzyć sprawę Kołakowskich - radnej PiS i jej c...

źródło: comment_t94iZp2BKwMQRBf6DpBRjmKhusygCOi9.jpg

Pobierz
Bez konsekwencji dla policjantów, którzy zatrzymali córkę radnej PiS

Komenda Główna Policji oraz gdańska KWP zakończyły kontrolę w sprawie dwóch funkcjonariuszy, którzy pod koniec maja zatrzymali córkę radnej PiS Anny Kołakowskiej, protestującą w trakcie Marszu Równości. - Nie doszło do żadnych uchybień - stwierdzono w raporcie.

- Funkcjonariusze działali zgodnie z procedurami i przepisami prawa - powiedziała "Wyborczej" nadkom. Joanna Kowalik-Kosińska, rzecznik KWP w Gdańsku. - Nie ma żadnych wniosków dyscyplinarnych.

#