#kasiktestujekaukaskieprzepisy #akcjachaczapuri Ooooookej, skończyłam. Tylko idealne nie jest- poprzypalałam, dopiero pod koniec udało mi się ustalić dobrą temperaturę patelni :/ Smakuje trochę inaczej niż to przywożone z tym, że to przywożone z Abchazji miało z reguły 2-3 dni. Dobre jest :) Tylko trochę inne i z racji przypalenia- brzydsze. Chcecie przepis osobno jako znalezisko, czy na mikroblogu?