Obejrzalem caly. W miare szybko poszlo, bo na lekkim podgladzie. Coz, film wybitny nie jest, ale tez nie widze, zeby sie jakos wybijal glupota sposrod wielu innych z poprzednich lat. Niektore motywy nawet smieszne, jak dla mnie 4/10, na film do popoijawy w tle moze sobie leciec.
Ten scenarzysta, ktory mowil, ze to nie jest zerzniete z Kac Vegas, musial chyba twierdzic, ze to Amerykanie z niego zerzneli pomysl, bo poczatek poki co jest identyczny.
Obejrzalem caly. W miare szybko poszlo, bo na lekkim podgladzie. Coz, film wybitny nie jest, ale tez nie widze, zeby sie jakos wybijal glupota sposrod wielu innych z poprzednich lat. Niektore motywy nawet smieszne, jak dla mnie 4/10, na film do popoijawy w tle moze sobie leciec.