Ja jebix, co za żenancja. Mocne 1.4 wardęgi.

Byłem na weselu. Podczas oczepin pan który złapał krawat miał pocałować panią, która złapała welon. Wszyscy spodziewali się buziaczka w policzek, ale nie! Maczo przechylił obcą typiarę i wsadził jej język do otworu gębowego. Chwilę poświdrował, pozwiedzał zakamarki jej buzi. Pijana gawiedź chyba nawet nie załapała co się #!$%@?ło xD A, dodałem, że owa pani przyszła ze swoim chłopakiem? Nie? To dodam jeszcze, że
@MaNiEk1: a może jest wyzwoloną kobietą i sprawdza czy jej niebieski jest kochającym i wyrozumiałym mężczyzną?!?! A Ty tak po prostu od #!$%@? ją wyzywasz cumplu
  • Odpowiedz