#januszeexcela

Mój szef jest fanatykiem excela, cały pulpit w komputerze #!$%@? tymi zielonymi ikonkami. Każda notatka, pismo, list, zwykła lista zakupów, projekt łazienki czy meblościanki jest nasmarowany w tym #!$%@? excelu, każdy raport, sprawozdanie i nawet kuźwa wniosek urlopowy jest w excelu.
Podobno kratki pozwalają zapanować nad wyglądem dokumentów, nie musi równać elementów spacją ani tabulatorem xD a jak rysuje to rozmiar kratek robi mu za skalę xD. Grafik mu zrobił papeterię
Excel 2013. W arkuszu 1. mam kolumnę z liczbami począwszy od B1 do B30 i potrzebuję ją przekopiować do arkusza 2. w to samo miejsce czyli w polu B1 w drugim arkuszu mam `=Sheet1.B1' itd. Super. Tylko w B1 w arkuszu 1. wklejam nowe wartości i nic się nie zmienia w arkuszu 2 (mam stare wartości).
Teraz próbuję to w domu zrobić i w excel i libreoffice calc wszystko zmienia się na
Firma w której pracuje kumpel postanowiła zrobić szkolenie z EXCEL, w końcu w tym programie pracownicy przygotowują analizy sprzedaży, zestawienia produktów itp. Aby mniej więcej określić poziom użytkowników została rozesłana prosta ankieta z kilkoma zadaniami o różnym stopniu trudności. Od wyśrodkuj tekst w komórce, przez sumowanie kolumn itp aż do tabel przestawnych.

Przy każdym z zadań można było napisać swój komentarz.

Oto przykłady:

sekretarka prezesa: "Nie rozumiem pojęcia "funkcja suma, średnia, min,
  • Odpowiedz