#biznes #glosnomysle
Mirki tak myślę czy by nie wejść na rynek niemiecki z #socialmedia tzn. lajki, followersy itp. Tam to ciągle jest na topie i ludzie bardzo dużo tego kupują, natomiast w Polsce już to wygasło. Mam kolegę Niemca, który przyjeżdża do mnie na wakacje i przekazałem mu całą wiedzę i ostatnio zarobił pierwsze eurosy. Nie wiem czy nie wjechać tam na pełnej #!$%@?, kolega zajmowałby
Mirki tak myślę czy by nie wejść na rynek niemiecki z #socialmedia tzn. lajki, followersy itp. Tam to ciągle jest na topie i ludzie bardzo dużo tego kupują, natomiast w Polsce już to wygasło. Mam kolegę Niemca, który przyjeżdża do mnie na wakacje i przekazałem mu całą wiedzę i ostatnio zarobił pierwsze eurosy. Nie wiem czy nie wjechać tam na pełnej #!$%@?, kolega zajmowałby
Ma ktoś z Was pomysł co
źródło: comment_Lm9KZUDZeFCZWJPFlLnLFdNuiOUdkjkP.jpg
Pobierzps. ja też mało z for korzystam. Bardzo rzadko.
Z perspektywy uczącego się - jak będzie szukał odpowiedzi to po godzinie najpewniej już ją znajdzie w google (co zapewne powinien zrobić na początku).
Z perspektywy kogoś doświadczonego - nikt nie szuka jakichś pierdół, czas odpowiedzi się liczy bo zazwyczaj czasu jest mało. W tym przypadku fb i stackoverflow wygrywają. Ja w ostateczności też używałem mirko, ale wolę unikać bólu dupy i napisać na stackoverflow.
Wydaje mi się, że targetem takiego forum mogliby być jedynie Ci pierwsi, ale i tak przydałaby się jakaś integracja z FB, powiadamianiem i całą resztą, bo zakładanie jakiegoś konta, sprawdzanie co chwila czy akurat ktoś odpisał w dobie smartfonów, powiadomień i całej reszty, nawet powiadomienie mailowe jest do kitu