77 748 - 116 - 146 - 98 = 77 388
No więc tak. Dzień pierwszy: Kraków - wieś pod Pacanowem. Tereny bardzo płaskie i jednostajne, tylko pola i pola. Nocowanie u rodziny. Dzień drugi: wieś - Ujazd - Krzyżanowice. Na trasie pozostałości gotyckiego zamku, pałac Krzyżtopór, Szydłów - miejscowość z świetnie zachowanymi murami miejskimi z XIV wieku. Tego dnia przewyższeń było najwięcej. No i zamiast pól w krajobrazie przeważały sady. Początkowo zakładałem na tą noc rozbić namiot. No ale jako że w okolicy miałem dalszą rodzinę, nie oparłem się pokusie zamiany namiotu na pokoik z telewizorem i możliwość wzięcia prysznicu :] W nocy i rano czułem się bardzo nieciekawie, nie wiem czy to udar słoneczny, zatrucie, odwodnienie, czy ogólne zmęczenie, no ale trochę wolniejszym tempem dotarłem do domu.
Galeria zdjęć
Strava:
No więc tak. Dzień pierwszy: Kraków - wieś pod Pacanowem. Tereny bardzo płaskie i jednostajne, tylko pola i pola. Nocowanie u rodziny. Dzień drugi: wieś - Ujazd - Krzyżanowice. Na trasie pozostałości gotyckiego zamku, pałac Krzyżtopór, Szydłów - miejscowość z świetnie zachowanymi murami miejskimi z XIV wieku. Tego dnia przewyższeń było najwięcej. No i zamiast pól w krajobrazie przeważały sady. Początkowo zakładałem na tą noc rozbić namiot. No ale jako że w okolicy miałem dalszą rodzinę, nie oparłem się pokusie zamiany namiotu na pokoik z telewizorem i możliwość wzięcia prysznicu :] W nocy i rano czułem się bardzo nieciekawie, nie wiem czy to udar słoneczny, zatrucie, odwodnienie, czy ogólne zmęczenie, no ale trochę wolniejszym tempem dotarłem do domu.
Galeria zdjęć
Strava:
#faszystanarowerze #turystyka #survival
P. S. Ja na swojej miałem nalepkę Biogazard ;). Ludzie za granicą omijali nas przy kolacji z daleka.
@Artituti: też okrajam, dlatego mam na to malutkie buteleczki, 100ml spiryt i 150ml benzyny.