Okres mojego dzieciństwa w tej najbardziej naiwnej fazie, z jednoczesną możliwością i chęcią do przyswajania wiedzy i kojarzenia faktów przypadł na czas popularności programów typu #997
Z jednej strony lubiłam oglądać ten program, z drugiej - począwszy od jego czołówki, poprzez rekonstrucję faktów budził jakiś dziwny lęk. Niejednokrotnie zastanawiałam się: a co jeśli w przyszłości ja padną ofiarą nieznanego sprawcy? Co jeśli za kilkanaście lat to ja zostanę bohaterką Fajbusiewiczowej