W długim okresie Chiny stracą. Państwa przekonały się na własnej skórze, że ktoś produkuje 80% leków, 75% respiratorów, większość środków ochronnych na świecie i jednym papierkiem jest w stanie uciąć dostawy bo ma zły humor. Pomoc dla Europy jest, ale na zasadzie "dostaniecie 100k maseczek jako gratis, a resztę musicie wziąć w pakiecie pro". Nastąpi skrócenie łańcuchów dostaw, od medycyny, po zwykłe części do traktorów. Produkcja wróci do państw UE lub w
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@glogovianin: Obstawiam, że w dłuższym okresie będzie ogromny nacisk na automatyzację produkcji i procesów produkcyjnych, co pozwoliłoby je zatrzymać we własnym kraju. Wydaje mi się, że dla takich państw jak np. USA to jest jedyna gwarancja. Dużo produkcji z Chin jeszcze przed koronawirusem przenosiło produkcję np. do Wietnamu (przez wojnę handlową ze stanami czy po prostu koszta w Chinach), to też jedna z krótkoterminowych opcji.
  • Odpowiedz
@glogovianin: Jeżeli Państwo będzie odpowiedzialne i wyciągnie nauczkę z obecnej sytuacji - tak się może stać. Dotychczasowa praktyka pokazuje zgoła inaczej - po chwilowej zawierusze i ambitnych planach wracamy do tego co tańsze.
  • Odpowiedz