Od 2 lat próbuję zmienić pracę #efekttuska jest mocny. Tak samo było za poprzednich jego rządów. Za PIS-u miałem pracy do wyboru do koloru i nagle się urwało - może przypadek, nie wiem. Po prostu ten typ przynosi mi pecha.
Chodziłem na rozmowy. Zarabiam 5200 - chcę 6500-7000 bo za mniej nie da się egzystować nawet porządnie, o życiu nie wspominając. I co? Niestety - nie mogą spełnić moich wymagań
Chodziłem na rozmowy. Zarabiam 5200 - chcę 6500-7000 bo za mniej nie da się egzystować nawet porządnie, o życiu nie wspominając. I co? Niestety - nie mogą spełnić moich wymagań