Postanowiłem założyć swój własny tag, na którym będę zamieszczał swoje przemyślenia. Już od dłuższego czasu się do tego przymierzałem. Nie wiem, czy kogokolwiek to interesuje ale ja po prostu czuję taką potrzebę wyrzucenia tego z siebie. Będą to raczej dosyć długie wpisy. Jeśli ktoś ma ochotę czytać, to zapraszam do obserwowania #dzienniczekmatthewv3
Wpis nr 1, 13.04.2022 r.
Mam 22 lata i praktycznie nic już nie sprawia mi w życiu przyjemności.
Ten stan
Wpis nr 1, 13.04.2022 r.
Mam 22 lata i praktycznie nic już nie sprawia mi w życiu przyjemności.
Ten stan
- Jerry664
- diagnoza-przegryw
- konto usunięte
- gniX79
- Derp_Derp
- +15 innych
Wpis nr 2, 22.04.2022 r.
Zgłaszanie na policję postów o tym, że ktoś chce popełnić samobójstwo, czy też w ogóle "ratowanie" samobójców to jest według mnie ciekawa sprawa.
Dwa razy moje posty zostały zgłoszone. Pierwszy raz, w czerwcu ubiegłego roku. Tego, co wtedy zrobiłem nie sposób nazwać pełnoprawną próbą samobójczą. Otóż po prostu kupiłem sobie sznur, zawiązałem węzeł i założyłem sobie pętlę
@MatthewV3: temu, żeby oni mieli czyste sumienie i byli przekonani że "pomogli", coś tam zrobili
a co się z tobą potem stanie to każdy ma w dupie, nie oszukujmy się. oni mają się czuć dobrze bo nie przeszli obojętnie
najważniejsze żeby wizja super społeczeństwa, świętości życia i "pomocy" została utrzymana - mamy policję, mamy psychiatryki, reagujemy, wszystko jest OK a jeśli święta terapia nie