via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Hej #dzien6

Pokaż mi swoją pasję. Musi to być twoja twórczość.
Mogą być głupie rysunki, fajne rysunki, szkice, malunki, projekty, animacje, utwory muzyczne i literackie.
Zostaw link w komentarzu, lub wstaw zdjęcie.

Pozdrawiam
  • 2
Witam was drodzy wykopowicze. W związku z moim postanowieniem noworocznym, o którym pisałam w poprzednim poście wpadłam na pomysł by się z wami dzielić moimi postępami. Codziennie pod np. #dzien6 będę opisywać jakie książki udało mi się skończyć, ile stron dziennie udało mi się przeczytać itp.
Ps:ciekawe kiedy znudzi mi się opisywanie moich postępów xd
Może nowy #?
Co powiecie na #czytajzmexorem ?
#ksiazki #ksiazka
#dzien6

#nofapchallenge

Pierwszy dzień nie było mi wcale ciężko - po poprzednim 7 godzinnym maratonie(od 20 do ponad 3), następnego dnia byłem wyczerpany i mega zdołowany, w lustro było mi ciężko patrzeć. Kolejnego dnia (2) było już lepiej, chodź dużego popędu nie czułem, ale chciało mi się ćwiczyć i coś robić. 4 dnia na organizm zaczęło działać sprzężenie zwrotne i znów czułem się tak samo jak tuż po
@JesusOfSuburbia: @cronn: Nie w ten sposób.

Po prostu w trakcie fapania lubię cieszyć się podnieceniem, bawię się powoli oglądając zdjęcia w różnych portalach, szukając filmików, paląc papierosy między czasie i potem kończę gdy orientuje się, że mineły np 3 godiny. Ten czas leci jak w transie, pozakontrolo. Wtedy zamykam karty, i myślę "ehh, znowu..."

Potem mija ze 20 minut, nudzę się i myślę "od jutra koniec, więc jeszcze raz fapnę bo już nie będę mógł nigdy". Więc od nowa, teraz trudniej znaleźć nowe filmiki i nowe zdjęcia więc jeszcze dłużej to schodzi. I oczywiście potem jest "idę spać, ostatni raz w zyciu, potem będę żałował, jak mi się będzie chciało, że nie wykorzystałem tej okazji" i takie
  • Odpowiedz