"Ja to rozwiązanie jednak podtrzymuję. Tak po prostu musi być dla porządku i pewnego komfortu także sędziów, którzy będą wybierani do KRS, jak również dla samej procedury wyboru sędziego przez KRS i powołaniu go później na urząd sędziowski" - zaznaczył Duda, ale zapowiedział wprowadzenie "mechanizmu zabezpieczającego".

"W przypadku gdy w terminie dwóch miesięcy Sejm nie wybierze kandydatów większością 3/5 głosów, to wówczas wyboru, spośród kandydatów zgłoszonych Sejmowi, dokona prezydent" - wyjaśnił Andrzej
Bardzo ciekawy ruch z strony Dudy z zmianą konstytucji. Rząd przez ostatni rok budował propagandowy obraz "totalnej opozycji", pełnej obrońców pedofilii i alimenciarzy, "polskojęzycznych Niemców" na liście płac Brukseli i Merkel, a dziś musi z tą destrukcyjną i zdradziecką opozycją współpracować. Kompromis w Sejmie będzie trudny do osiągnięcia, dlatego bardziej prawdopodobna wydaje się wersja w której Duda celowo odpuszcza reformę sądów jako stracony cel, a sam chce się postawić w kontrze do
@ZaplutyKarzelReakcji: Jestem bardzo umiarkowanym optymistą. PiS po dwóch a latach pogardy dla państwa prawa ma prawie 40% w sondażach, a nawet umiarkowany w kampanii Duda nie miał problemu z łamaniem Konstytucji.

Nie mamy żadnej gwarancji że w 2020 wygra Duda 2.0, model ulepszony model z biernością i posłuszeństwem Szydło.