No i jednak wraca, choć do końca się łudziłem. Bez powodu, bez uprzedzenia. Najwyraźniej nie może być za dobrze. Siedzę, ból brzucha mocno, mdłości, biegunka, kołatanie serca i wszechogarniający mnie lęk. Żeby ratować swój stan w tym momencie przede mną prawie wypita herbata zielona, a w głośnikach Hans Solo. A za godzinę do roboty, podczas gdy ja jestem w rozsypce po urlopie. Nie ogarniam siebie i tego wszystkiego wokół mnie. Bez odbioru.
L.....a - No i jednak wraca, choć do końca się łudziłem. Bez powodu, bez uprzedzenia....
  • 0
@Lux_Aeterna: chodziłeś na terapię? Sama od siebie depresja bardzo często wraca. Ważne, żeby dowiedzieć się dlaczego a jeśli już przyjdzie, jak sobie z nią radzić.
  • Odpowiedz