Co te Sebixy na ścigaczach odjebują to ja nie.

Jadę sobie spokojnie rowerem, co chwila mija mnie jakiś motocykl ale pogoda ładna więc to normalne.

I jedzie - mój ulubiony typ.

Seba na ścigu a z nim oczywiście jakiś różowy pasek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Krótkie szorty a wyżej powiewa jakiś kawałek różowej szmatki "od pępka w górę" bo nawet bluzką ciężko to nazwać.

W sumie to nawet