Wczoraj, na placu zamkowym w #warszawa mojego kolegę zaczepiła cyganka z kartonowym kubeczkiem próbując oczywiście wyciągnąć od niego grosza.
Mój kolega nie miał zamiaru nic jej dawać wiec nawet nie zwrócił na nią uwagi, na co ona kopnęła go w kostkę!
Mój kolega nic innego nie mógł jej zrobić niż posłać jej wiązankę... no właśnie.
Jakbyście się Mirki zachowali w takiej sytuacji? Jak wyplenić te plugastwo?
#cyganeria #
@wykopnieta: jeny jak mnie #!$%@?ą ci agenci nieruchomości z tymi swoimi #!$%@? tekstami. "ciekawie urządzone". "ciekawie" jak on ma w ogóle czelność i honor taką #!$%@?ę sprzedawać, wygląda jak namiot cygańskiego króla. niedawno oglądałem mieszkania, 2 pokoje za 180k w Gdańsku, wchodzę a tam po prostu syf i malaria (do wymiany absolutnie wszystko, poza oknami), mieszkanie po jakimś ćpunie, ogólnie do włożenia co najmniej 100k w remont, a ona z
  • Odpowiedz
@alaskan_pipeline: co? jak to nie to... Kawałek rytmusa 'Started from the bottom' to po prostu nawijka na w bicie Drake - Started from the bottom

a to, co zapostowałeś to tylko jakiś drejkopodobny remake i nawet refren jest 'inspirowany' kawałkiem 'i żeby było normalnie' WWO...

w ogóle Gedz już któryś raz robi coś takiego, sprawdź
SiekYersky - @alaskan_pipeline: co? jak to nie to... Kawałek rytmusa 'Started from th...
  • Odpowiedz
Problem cyganerii w okolicach dworca we Wroclawiu jest coraz mocniejszy i perfidniejszy.

Okolo miesiąca temu byłęm świadkiem jak 3 cyganki najpierw zaczely zagadywać jakiegoś losowego podróznego z torbami i probujac odwrocic uwage, z torby mu coś #!$%@?ć. Gdy ten sie bronił zaczeły krzyczec robic awanture i doslownie pluc na niego. Mężczyzna został okradziony w biały dzień, a reszte podróży spedził z piecioma melami na kurtce.

Wczoraj znów przypadkiem trafilem na jedna z nich. Stalem na światłach pod dworcem. PAtrzyla do kogo podejsc, stalem ja i koles kolo 50 lat. Podeszła do niego i zaczełą pytac o papierosa. Na jednym ręku miała jakąś scierke zawieszoną a druga teke schowana pod ta scierke. Pyta sie go o tego papierosa i pcha na niego. Normalnie cialem na niego napiera i ta druga reka prubuje gdzies wsadzić. Oczywiscie zadengo tlumu nei było ani nic. Gość nei wiem jak to wytrzymal z taka powagą i mówił "prosze mnie nie dotykać" na co cyganka zaczela krzyczec "A co zjem Pana? zjem #!$%@??" robiąc afere.

W