Wpis z mikrobloga

Problem cyganerii w okolicach dworca we Wroclawiu jest coraz mocniejszy i perfidniejszy.

Okolo miesiąca temu byłęm świadkiem jak 3 cyganki najpierw zaczely zagadywać jakiegoś losowego podróznego z torbami i probujac odwrocic uwage, z torby mu coś #!$%@?ć. Gdy ten sie bronił zaczeły krzyczec robic awanture i doslownie pluc na niego. Mężczyzna został okradziony w biały dzień, a reszte podróży spedził z piecioma melami na kurtce.

Wczoraj znów przypadkiem trafilem na jedna z nich. Stalem na światłach pod dworcem. PAtrzyla do kogo podejsc, stalem ja i koles kolo 50 lat. Podeszła do niego i zaczełą pytac o papierosa. Na jednym ręku miała jakąś scierke zawieszoną a druga teke schowana pod ta scierke. Pyta sie go o tego papierosa i pcha na niego. Normalnie cialem na niego napiera i ta druga reka prubuje gdzies wsadzić. Oczywiscie zadengo tlumu nei było ani nic. Gość nei wiem jak to wytrzymal z taka powagą i mówił "prosze mnie nie dotykać" na co cyganka zaczela krzyczec "A co zjem Pana? zjem #!$%@??" robiąc afere.

W związku z tym zapytowywuje, gdzie są wrocławscy skini? nop'y onr'y ns'y itp?

To już "lekka przesada" żeby #!$%@? gang cyganek tak perfidnie grasował. Wiem że to #!$%@? państwo nic nie zrobi, zatem Panowie z jajami, gdzie jesteście?

#cyganeria #cygani #ciawary
  • 7
@nordland85: NOPy w we Wrocku są, największa grupa w Polsce. Co do cyganów to władza nic nie robi, a wystarczy, że pokażą się narodowcy na mieście to wrocławska GW robi aferę na pierwszą stronę dodatku. Być może dlatego się nie pokazują.