#postmetal #cultofluna #metal Za każdym razem ciary. Opowieść o podróży w kosmos, tak jak na całej płycie. Z Julią Christmas mógłbym się ożenić, po tym co #!$%@?ła na tym albumie. A kapela mogłaby mnie wyruchać w dupe.
@Enb0me: xD a tak serio to też lubię tę płytę i tak jak przy pierwszych odsłuchach pani Julia trochę mi nie pasowała (nigdy nie byłem jej fanem z czasów Battle of Mice czy wcześniei Made out of babies), tak z czasem lubię ten jej wokalny nieogar. No i fajnie wyszła ta trasa wspólna. Mój ulubiony live od nich z tej płyty:
Cult Of Luna & Julie Christmas - "The Wreck Of S.S Needle"
Pierwszy utwór od bardzo dawna, przez który znów "cierpię" na syndrom powtarzania jednego utworu, mniej więcej od początku tego roku. I za każdym razem jestem pod tak samo wielkim wrażeniem.
Dziewczęco-niewinny szept przechodzący do ryku zrywającego ścięgna w akompaniamencie ściany riffów powoduje nieprzerwane wylewanie się kolejnych fal ciepłych dreszczy wokół karku. Kawał niesamowicie dobrej muzyki.
Jakby komuś umknęło: CULT OF LUNA przed zawieszeniem działalności (na czas nieokreślony) zagra dwa koncerty w Polsce: 29-go kwietnia w Wawie (Proxima) i 30-go kwietnia w Krakowie (Fabryka). Jaram się bardzo. #muzyka #sludge #cultofluna
Live stream sesji nagraniowej Cult of Luna właśnie jest właśnie transmitowany przez szwedzkie radio. Polecam każdemu, kto lubi twórczość Szwedów albo sludge w ogóle. #muzyka #cultofluna #sludge
@PRIVAT: uwielbiam Cult Of Luna, ale.. to jest sesja nagraniowa? Graja stare kawałki... Może jakiś koncert w radiu maja, jak np. w polskiej Trójce się to odbywa?
@chudy38: tak, masz rację. "The Cult of Luna live recording from last years Umeå". Set chyba taki sam jak na Asymmetry w tym roku, więc chętnie sobie przypomnę jak było.