No i miesiąc ponad minął, czas na jakieś podsumowanie tego, co się u mnie wydarzyło, czy coś się pozmieniało i jak ze mną teraz jest.

Link do poprzedniego wpisu.

Całkowicie szczerze przez jakiś czas miałem sporo energii do działania. Uczyłem się angielskiego, trzymałem jako-taki porządek wokół siebie, programowanie powoli idzie do przodu. Jednakże znowu brak sił odzywa się u mnie. Nie jest to nic poważnego, bo do poważnego stanu już się nie
Siemanko niedobitki z nocy i witajcie piękne gazele i mirki podbijajacy dzisiejszy dzień. Wiecie, jak mi się #!$%@? nie chce?

Przez #!$%@? święta autobus do pracy mam pol godziny szybciej co znaczy ze będę pod firma stal pol godziny bo pewnie nikogo nie będzie. Niby #!$%@?. Ale mam angina i wole zvednie nie być na dworzu.

Ale to tam tyle ode mnie. Miłego i lepszego dnia.

Chociaż nieee. Ja po pracy jade