Opowiem Wam pewną historię, dla mnie rasowe #coolstory. To wspomnienie jest dla mnie świadectwem, że postęp technologiczny, nawet niewielki, w niektórych sytuacjach potrafi być niezwykle ekscytujący.
Był rok 2005 lub 2006. Od 2 lat używałem telefonu Sony-Ericsson T230, który wszedł na rynek w sierpniu 2003 roku. Kolorowy ekran o rozdzielczości 101 x 80 px z 4k kolorów, dzwonki polifoniczne, obsługa tylko prymitywnych gier bez javy, 0,4 mb wbudowanej pamięci bez możliwości
Był rok 2005 lub 2006. Od 2 lat używałem telefonu Sony-Ericsson T230, który wszedł na rynek w sierpniu 2003 roku. Kolorowy ekran o rozdzielczości 101 x 80 px z 4k kolorów, dzwonki polifoniczne, obsługa tylko prymitywnych gier bez javy, 0,4 mb wbudowanej pamięci bez możliwości
#codziennienowydumbphone
Sprawdzam - ostatni wpis sprzed ponad roku. Kurła, ale ten czas leci