“[Kublik]- To jest pan jeszcze lewicowcem?

[Cimoszewicz]– Raczej liberałem. Moje rozumienie praw i wolności jest nawet ultraliberalne, bo uważam, że powinno być jak najmniej odstępstw od fundamentalnej zasady wolności słowa. Jej granicę wyznacza poszanowanie godności drugiego człowieka. Dość liberalne jest moje podejście do gospodarki: wierzę w wolność gospodarczą korygowaną. Ale – teraz powiem coś brutalnego, co pewnie świadczy o tym, że nie jestem lewicowcem – korygowaną nie z powodu tak zwanej sprawiedliwości
  • Odpowiedz