Pamiętacie Annę Jarucką? W 2005 r. załatwiła Cimoszewicza. Dopiero dziś kara.
To znajome nazwisko "Anna Jarucka" było na pierwszych stronach w 2005 roku, gdy pokazywała rzekomo podpisane przez Cimoszewicza dokumenty. Załatwiła w ten sposób kandydata na prezydenta. Proces zakończył się dopiero teraz - uznana winną. Za parę lat dowiemy się co z panią Krawczyk?
DawidWarsaw z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
Komentarze (2)
najlepsze
Bo pomówionej osobie podważa się zaufanie do niej natychmiast, a tryby sprawiedliwości będą wyjaśniały sprawę pare lat. W przypadku gry politycznej taka metoda eliminacji przeciwnika, bywa skuteczna...
Sprawy Jaruckiej oraz Krawczykowej są podobne. Kiedy