#borsukpyta #coteludzie Tak sobie przeglądam gorące i nasuwa mi się jedno pytanie: Serio, #!$%@?, jak można wyjść z domu bez kluczy? Zwłaszcza kobiety mają z tym problem, ale okazuje się że faceci jednak też... a najbardziej nie czaję jak można wyjść z domu bez kluczy ŚWIADOMIE - no bo ktoś tam w domu jest, bo nigdzie nie wychodzi i takie tam... a potem #!$%@? płacz i gorzkie żale,
#borsukpyta Mireczki kochane, co można robić w Krakowie jak się ma dwie wolne godziny, 4 łapy i nie można jeździć komunikacją miejską bo jest się borsukiem? Będę jutro koło 13 w okolicach centrum i będę musiał poczekać na Panią Borsukową która ma sprawunki -_- Proszę o pomysły - oczywiście tradycyjne krakowskie rozrywki (obwarzanki, gołębie i umieranie w kałuży krwi po ciosie maczetą) pomijam ;D
#borsukpyta Spotkaliście się z takim wyrażeniem jak "dzień konia" na oznaczenie wyjątkowo udanego/nieudanego dnia? Bo właśnie w Trójce o tym mówili, a ja nie wiem o co chodzi i pierwsze słyszę o_O