No wiec produkcja calego voiceactingu Shadowlandsow polegala na jakims wirusie, siedzeniu w domu, #!$%@? czipsow i pizzy, ogladaniu netflixa, laczeniu sie z zoomem, utrzymaniu zatrudnienia, jakichs mrocznych zyciach i ideologii LGBT?

Nie mogli tego panelu nazwac "Shit talk about the pandemic" zamiast "Voices of Afterlives"?

#blizzcon