A wiecie co, ja tam jestem za rejestracją pedałów o czym mówił nasz błyskotliwy poseł Tumanowicz. No może nie rejestracją pedałów by im zrobić z dupy jesień średniowiecza, ale za ujawnieniem list kryptogejów, ofiar akcji hiacynt i tak dalej by oczyścić przestrzeń publiczną miotłą prawdy..
No tak… odsłońmy karty i ujawnijmy wszystkich kryptogejów i skończy się czas szantaży. Czemu geje muszą się ukrywać ze swoją orientacją pod płaszczem zajadliwego klerykalizmu, autorytaryzmu, mizoginizmu i przeróżnych fobii.
Myślę że tak dużo gejów idzie do Pisu, seminarium czy narodowców, ponieważ wstydzą się swojej orientacji i tego kim są; homo, bi, bi-curious, impotenci i tak dalej. Spektrum seksualności jest szersze niż wyłącznie chłop albo baba przez cały czas xD
Kryptogeje nie akceptują siebie są jak ten autoantysemita czy jak kto woli nienawidzący siebie żyd. Próbują przekonać samych siebie a potem opinię publiczną.
Skąd wśród kleru tyle gejów ? Znajomi na wsi gadają że z babami coś nie bardzo jakiś taki dziwny i nie ma pomysłu na siebie, no to idzie na pewny grunt do zamkniętego środowiska gdzie woda na łeb nie kapie i tam może odetnąć od niewygodnych pytań czy realizować swoje chore fetysze XD
Rozumiem ten tok myślenia w społecznościach wiejskich i ultrakatolickich trochę takie wychowanie w poczuciu winy i przymusowej korekty odstępstw od normy tradycyjnego samca czy samicy.
No tak… odsłońmy karty i ujawnijmy wszystkich kryptogejów i skończy się czas szantaży. Czemu geje muszą się ukrywać ze swoją orientacją pod płaszczem zajadliwego klerykalizmu, autorytaryzmu, mizoginizmu i przeróżnych fobii.
Myślę że tak dużo gejów idzie do Pisu, seminarium czy narodowców, ponieważ wstydzą się swojej orientacji i tego kim są; homo, bi, bi-curious, impotenci i tak dalej. Spektrum seksualności jest szersze niż wyłącznie chłop albo baba przez cały czas xD
Kryptogeje nie akceptują siebie są jak ten autoantysemita czy jak kto woli nienawidzący siebie żyd. Próbują przekonać samych siebie a potem opinię publiczną.
Skąd wśród kleru tyle gejów ? Znajomi na wsi gadają że z babami coś nie bardzo jakiś taki dziwny i nie ma pomysłu na siebie, no to idzie na pewny grunt do zamkniętego środowiska gdzie woda na łeb nie kapie i tam może odetnąć od niewygodnych pytań czy realizować swoje chore fetysze XD
Rozumiem ten tok myślenia w społecznościach wiejskich i ultrakatolickich trochę takie wychowanie w poczuciu winy i przymusowej korekty odstępstw od normy tradycyjnego samca czy samicy.
Komentarz usunięty przez moderatora