Obejrzałem kultowego "Taksówkarza" z De Niro i nie rozumiem fenomenu tego filmu.
Wydaje mi się, że załapałem sens i ogólną ideę ale sam film jest po prostu nudny. Parafrazujac klasyka "film o facecie w taksówce". Jest dobra muzyka, dobra gra De Niro ale dialogi są nudne nie ma nic co bym sprawiło, żeby ten obraz zapadł w pamięć. Chyba się nie nadaję na ambitne kino (,)
#film
@Crisu: imo kultowość tego filmu bierze się z tego, że był jednym z pierwszych popularnych filmów poruszających tematykę samotności w społeczeństwie, trochę taki szoker dla normików
  • Odpowiedz
#ambitnekino

Jedna ze studentek #!$%@? się w zombie. Zaślepiona miłością nie wie, że już niebawem plaga żywych trupów ogarnie całe miasteczko studenckie. Okazuje się, że zombie można pokonać tylko w jeden sposób - przy pomocy trawki.
"Dwie piraniokondy próbują odzyskać skradzione im jaja. Grupa naukowców, która je ma, musi stoczyć nierówną walkę z potworami. Na domiar złego uczestnicy programu naukowego zajmującego się badaniem tych stworzeń wpadają w zasadzkę przygotowaną przez porywaczy"

lolwut

#ambitnekino