Na wieść o tym, że nienawiść plotek
Płynie gdzieś, szerokim strumieniem,
Pędzą, lecą sprawdzić o czym.
Oczy przekrwione, na licach rumieniec.
Własne sprawy i kłopoty
Odsuwają w kąt.
Płynie gdzieś, szerokim strumieniem,
Pędzą, lecą sprawdzić o czym.
Oczy przekrwione, na licach rumieniec.
Własne sprawy i kłopoty
Odsuwają w kąt.































I wszyscy stajemy się bohaterami Houellebecq'a.
Gdzieś między telewizją, face'm i mailem.
Obok kościoła i daleko za sejmem.
Z dala od brzęku monet, kredytów we frankach.
Kryje się dawna Polska, która prawie umarła.