tuby mi się kojarzą z takim fajnym programem na równi z kluczami Fortu Boyard. Tam grupa miała na plecach takie tuboplecaki i jak to stracili to odpadali z gry. Pamiętam tam jakiś mexykańców na koniu z lassem i różne przeszkody które uczestnicy musieli usuwać z drogi, żeby przejechać dalej. Pod koniec musieli w dziczy zaleźć drogę do jaskini i znaleźć statuetkę zgodnie z wskazówkami kupca. Potem zjazd na linie, góóóóra schodów i
Ja j---e. Czy teraz nie da się zrobić żadnego programu w tv bez p---------a uczestników do kamery, którzy opowiadają co właśnie zrobili i o czym myśleli?? Program o gotowaniu - masterchef czy inny top chef - 10% gotowania a resztę programu siedzo na tle ścianki i p------o.. Program agent gwiazdy (swoją drogą wtf?) - 10% robienia zadań a resztę siedzo na czarnym tle i p------o...
Dawać starego agenta online!! Albo ujawnimy akta!!
Dno dno dno Uczestnicy jacyś sztywni i grają bardzo nienaturalnie. Agentem jest pewnie Królikowski bo juz w następnym odcinku pojawi się ponownie. Wolalbym oglądać zwykłych ludzi w tym programie a prowadzącym powinien byc Hubert Urbański a nie jakas lala Risinowa. #agent
@FX_Zus: rozbitkowie to inna formuła, przynajmniej w porównaniu do tego co było w pierwszym Agencie, tam prowadzącym był Marcin Meller i wszystko było we Francji. Arłukowicz dobrze sobie radził, moze był agentem nie pamietam z 10 lat temu to było..
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: Wiem ale pierwsze edycje Rozbitów to była orgia realizacyjna, nie szczędzili hajsu wtedy na to. To był hit a i ludzie przebiegli jak żmije ;).
Skoro skończył medycynę to na pewno głupi nie jest. Inteligencja pomaga w tego typu programach. Zobaczymy jak wypadnie ta edycja. Coś trochę dużo takich kur domowych bez charakteru ale może jakoś się rozwiną.