Doszedłem do wniosku że czas coś pomirkować. Wiele osób zastanawia się nad "mmmmotórem" o oszałamiającej pojemności 125ccm więc postanowiłem zrobić cykl jak wygląda życie z takim ustrojstwem.
Od razu zaznaczam że nie mam żadnych koneksji z pojawiającymi się we wpisach firmami motoryzacyjnymi, nie będę robił reklamy, wszystko będzie opisane "jak jest".

Początkowo zastanawiałem się nad Hyosungiem GT125 - duży, V-twin, n---d, jednak w grudniu 2015 Kawasaki zrobiło wyprzedaż i skusiłem się na AX125 Athlete za zawrotną sumę 3915PLN z transportem. Dwa dni po świętach pasikonik był już u mnie po czym... wylądował na 3 miesiące w garażu. Zapomniany usychał z tęsknoty. W między czasie zakupiłem podstawy typu:

-Kask (HJC IS-17, blenda to przydatna rzecz) ~800PLN
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mireczki, bralibyście Burgmana 125 ccm?

http://olx.pl/oferta/suzuki-burgman-125-kat-b-CID5-IDauEmp.html#6e5b9aaf47

Od kilku lat choruję na dużego skutera lub motocykl. Prawodawca w swojej wspaniałomyślności sprawił że nie muszę zdawać prawa jazdy kat. A na motocykle do 125 ccm.
Od tego czasu chodzi mi po głowie zakup Intrudera lub Maraudera
goblin21 - Mireczki, bralibyście Burgmana 125 ccm?

http://olx.pl/oferta/suzuki-bur...

źródło: comment_pr9LF54AjWH8bgWaZQo1ZVZ1cpsiW4wH.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kiernek: Łukasz "Boczo" Tomanek, też nie jestem przekonany do chińszczyzny i dla siebie na pewno nie kupiłbym nowego rometa, ale do uzasadnienia wyboru nie ma się do czego przyczepić
  • Odpowiedz
@Man1ek: Ja jestem zdania, że:

- pierwszy Motór tylko używany - mniej będzie bolało jak się wyjebiesz

- lepsze coś starszego niż nowa, bylejaka chińszczyzna. takie 5-10 letnie fajne można kupić w dobrej cenie.
  • Odpowiedz