zjadlbym_sobie_pizze
  • 6
@DreqX: Janusz za 50k dom z bala postawił, ale po czasie wychodzi jego fuszera- wiele musiałem i muszę poprawić. Łazienka 8k, kuchnia + reszta mebli 5k. Działka 26k. Prąd miałem, korzystam ze studni wykopanie szamba 2,5k. Reszta to elektryka lampy, ławki, grill, lampy itd.
  • Odpowiedz
N.....e
N.....e
  • 382
Rodowodowy vs. pseudohodowlany
_______________________________________

"Nie potrzebny mi był rodowód, nie mam psa dla szpanu tylko do kochania".

Na zdjęciu macie popis umiejętności pseudohodowcy, który "wyprodukował" psy z wadami widocznymi nawet gołym okiem. "Leonbergery" z krzywymi łapami, ropiejącymi oczami, rzadkim futrem, źle rozwiniętymi pyskami. Pisze, że będą olbrzymie. Będą olbrzymim problemem i kłębkiem chorób. Ale kieszeń napchana przez naiwniaków.
N.....e - Rodowodowy vs. pseudohodowlany _______________________________________ ...

źródło: comment_OEAwCYK2G0XJOzKKT7zyoY3P3OfqihwX.jpg

Pobierz
  • 191
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
zjadlbym_sobie_pizze
  • 38
@Nightshade: Potwierdzam, dawno temu jak byłem młodym i głupim k-----m kupiłem psa od #januszebiznesu który twierdził że prowadzi "elitarną hodowle psów dla policji i straży granicznej". Trafiłem okazje na "psa po rodowodowych rodzicach" papierów wąsaty janusz nie wyrabiał bo "na co one panu jak nie bedziesz na wystawy jeździł". Pies w zasadzie nie zdrowiał, pochodził z kazirodczego krycia. Zostawiłem u weterynarzy majątek.
  • Odpowiedz
zjadlbym_sobie_pizze
  • 3
Sprzedałem ipada i zakupiłem Samsung Tab S 8.4, żałuje. Nie przesadzacie trochę ludziska z tą wyższością Samsunga nad Apple?. Zgodzę się że fajny ten wyświetlacz ale w tym tablecie beznadziejnie krótko trzyma bateria, kilka razy strasznie mi się nagrzał, głośniki są do bani!, pierdyliard rdzeni i ramu a głupie Osmo mi się zcina. #bojowkaandroid #bojowkaapple #android #apple #niepopularnaopinia
  • 27
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
fckuall
  • 908
Ja p------e. Kobita sie spakowale i chce sie wyprowAdzic bo jest afera. Bylismy w klubie gdzie ja wszedlem pierwszy i zostawilem bluze w szatni. Jak dostalem numerek to sie pojawila ona i dalem jej numerek. Tyle ze zapomniala. Jak wychodzilismy to powiedzialem zeby dala num a ona ze jaki numerek. Po malej awanturze steierdzila ze jej nic nie dawalem i wyszla obrazona. Zaplacilem 10 zyla za zgubiony numerek i poszedlem na chate
  • 85
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
  • Daleki od normalności, całe szczęście.

Osiągnięcia