#bialystok #ukraina jakiś wysyp emigrantów w Białymstoku na Ogrodzie Planty. Ktoś coś wie na ten temat? Okupują ławki w cieniu. Wszędzie słychać ukraiński.
@tylkolurko: @Barham: Park ? Ogród ? Skwer pod teatrem Węgierki. Nazywajcie jak chcecie. Nie to jest punktem programu, zastanawiam się czy może Backa nie odwalił jakiejś checy i nie uciekają z Białorusi.
Moje dzisiejsze spostrzezenia z urlopu w #bialystok . Ja #!$%@?.. basen w golebiewskim to jakis zart. 50zl za kapanie sie w smierdzacej wodzie.. #!$%@?, jak tla mozna..nigdy wiecej. Za co te 50zl ?!?! basen sportowy bije ten przybytek na glowe. Grota ziomowa ?!?!? Ja #!$%@? ludzie czymajcie mnie przeciez to w lodowce jest zimniej niz tam.. a teraz bomba stulecia.. silownia #calypso i ich prysznice.. zadzwonie w srode do ich glownej siedziby
@oink_oink: wszedłeś do starego hotelu w którym biznesmeni w tej wodzie kompali się z innymi biznesmenami przy wdziękach dorodnych kobiet. Jedyny basen w Białymstoku to MOSIR przy Piłsudskiego. Reszta o kant dupała rozbić.
W sumie to zdarza mi się przejść po jakiejś fajnej knajpie to pomysłalem, że czasem coś wrzucę. Pierwszy raz byłem na jedzeniu w Tykocinie (podlaskie). Słynny Alumnat był wtedy zarezerwowany przez kogoś całkowicie, więc trafiłem do zamku i... Było super. Tatarskie czebureki z jagnięcina + pierogi z gęsiny. #bialystok #jedzenie #foodporn
#wojna #ukraina #rosja Rosyjskie władze zablokowały dostęp do strony fundacji pomagającej żołnierzom z Buriacji zerwać kontrakty i wrócić z Ukrainy do domu. Do tej pory fundacja pomogła skutecznie 500 Buriatom, który zgodnie z prawem zerwali kontrakty z armią i mimo gróźb i szykan wrócili cało do domu. Dostęp do strony jest niemożliwy nawet przez VPN
#inflacja Kolejny genialny pomysł, który oddaje za darmo. Jak wiadomo, aby inflacja spadła należy ściągnąć nadwyżkę pieniędzy z rynku. Potrzebujemy więc narzędzia, które nie siłowo a dobrowolnie i bez sprzeciwu ludzi zabierze ich pieniądze oraz zatrzyma bez wpuszczania ich ponownie na rynek (czyli teoretycznie bez sensu bo po co zarabiać skoro nie możesz ich wydać).
Rozwiązaniem jest zatem: Polski Pablo Escobar (możemy go nazwać poprostu Piotrek).