@badreligion66: No i co z tego że ma zasięgi? O sprawie nietypowego wykorzystywania nibembena informowały już różne źródła o dużych zasiegach, łącznie z telewizją publiczną, no i co to zmieniło?
@duzeelobenc: Jak najbardziej, wielu szwejów z tamtych lat lubi się spuszczać nad swoją służbą (może leczą w ten sposób kompleksy) wiec nie byłbym zaskoczony gdyby tak było
@ContentMarketingExpert: przecież ty bredzisz stary. Owszem, niektóre wydziały zajmowały się poważnymi zadaniami, np. kontrwywiadem i tam nie bylo miejsca dla przypadkowych żołnierzy z poboru. Ale w swojej masie WSW było przede wszystkim wewnętrznym organem porządkowym wojska, który pełnił rolę współczesnej ŻW. Zajmującym się dokładnie tym, o czym napisałem. Kontrola stanu umundurowania żołnierzy, legitymowanie szwejów na przepustkach i tym podobne. Najbardziej prawdopodobne, że Piotr służył właśnie w takim charakterze. A niby
@ContentMarketingExpert: Wierzysz że Piotr służył jako żołnierz kontrwywiadu a nie zwyczajny wojskowy krawężnik? xD Cytat ktory zamieściłeś dotyczy wydziałów zajmujących się ściśle kontrwywiadem i kwestiami ideologicznymi w wojsku. Zdecydowana większość żołnierzy WSW to były właśnie wojskowe krawężniki. Zapytaj ludzi, którzy służyli w tamtych latach w wojsku z czym kojarzy im się WSW, to będziesz wiedział o co chodzi. Piotr na 99% NIE BYŁ ŻADNYM KOMUNISTYCZNYM BEZPIECZNIAKIEM.
@ContentMarketingExpert: Tak, był zwykłym prostakiem. To jest to, o czym cały czas piszę. Nie był żadnym funkcjonariuszem prlowskiego bezpieczeństwa. Był zwyczajnym chamem z WSW, który dostał trochę władzy i uprzykrzał życie żołnierzom z poboru. Nie tajnym agentem partii, jak niektórzy tutaj uważają.
źródło: 11647
Pobierz