mircy, odwiedziłam dziś moją 72-letnią babcię i chce wam powiedzieć, że babcie i dziadkowie to skarbnica mądrości i doświadczenia. więc póki jeszcze macie możliwość, posłuchajcie sobie ich ciekawych historii, dzięki nim docenicie swoje życie i czasy w jakich żyjemy.
moja babcia i jej siostry, jako kilkuletnie dziewczynki musiały pomagać w pracy na roli, doiły krowy, nosiły wodę ze studni, zbierały ziemniaki. babcia powiedziała "my nie byliśmy nauczeni narzekać, zresztą - kto by nas
Mirki, cykam się nie na żarty i mam ochotę roznieść wszystko.
W ciągu miesiąca zdążyłam rozstać się z chłopakiem po 4 latach, zacząć chudnąć (wygryw!), dowiedzieć się o podejrzeniu jaskry, zwyrodnienia degeneracyjnego w oku, zapisać się na szwedzki, zrobić kolejny krok w kierunku aparatu ortodontycznego, wytrzymać 2 tygodnie diety. Jutro wypada mi laseroterapia siatkówki i szczerze, nawet matura/egzaminy poprawkowe/rozmowy o pracę/wyrywanie ósemek, no nic nie jest w stanie dorównać poziomowi stresu, jaki mam
Od kilku dni źle sypiam. Budzę się w środku nocy z gonitwą myśli. To pewnie jest przyczyną fatalnego samopoczucia, jakie mi się teraz wylosowało...
Utrzymanie pozytywnego myślenia, jest trudniejsze niż się spodziewałem. Niby wystarczy powiedzieć sobie "dasz rade TarzanLaVolanie!", "to będzie dobry dzień", ale w dzień taki jak ten wydaje się to głupie i bezcelowe.
Nadal nie palę. W tym tygodniu przekroczę granice 500km od kiedy zacząłem biegać. Niby sukces, ale dziś
#chrome to jednak pod-przeglądarka... mam adblokery, skanowałem antiadwerami, antiwirusami, antispywerami i nic nie znalazł... Co parę zakładek w chromie wyskakuje "extra" zakładka... Wróciłem do liska. #oswiadczenie #gorzkiezale
Ciekaw jestem jak teraz zwycięzca lotto ukryje fakt wygranej w 10 tyś mieście. Przeciez będzie musiał wziąć wolne, żeby pojechać odebrać nagrodę. #lotto
@Devastator: a nie 60 dni? Nawet jak zrobi to za pół roku, to prędzej czy później coś sobie kupi, albo rzuci pracę i się wyda. Nie ma szans uniknąć podejrzeń moim zdaniem.
@Robocovo: tak, to jeszcze gorzej, bo pewność 100% co do tego kto wygrał. Musiałby mieć nowa tożsamość i przestać kontaktować się z dotychczasowymi znajomymi i rodzina. Żyć samemu, ewentualnie z kobietą.
@Robocovo: ale to przewrotne, bo z jednej strony teraz może wszystko, a z drugiej nie może nic. Co z tego że zmieni miasto, jesli ktoś wie, znajdzie go wszędzie.
@proteuszx: tam nie ma turystyki. Stawiam dolary przeciw orzechom , że jest stamtąd. Tam zameldowany, a więc po odbiorze nagrody 3.5 mln podatku wpłynie do urzędu skarbowego w tej miejscowości na jego nazwisko. Strach wygrac takie pieniądze.
więc póki jeszcze macie możliwość, posłuchajcie sobie ich ciekawych historii, dzięki nim docenicie swoje życie i czasy w jakich żyjemy.
moja babcia i jej siostry, jako kilkuletnie dziewczynki musiały pomagać w pracy na roli, doiły krowy, nosiły wodę ze studni, zbierały ziemniaki.
babcia powiedziała "my nie byliśmy nauczeni narzekać, zresztą - kto by nas