Mirki wyleczyłem się z #feels po tylu latach na prawdę stałem się zimnym s---------m czuje dobrze. Chyba to przychodzi z wiekiem. Odkąd pamiętam feels wszystko r-----------o a teraz tylko zimna kalkulacja. Polecam za dużo nie myśleć tylko działać nie zastanawiać się nad swoim losem bo i tak wszyscy pójdziemy do piachu :). Pozdro
- 3
@zoltan87: W sumie staram się zachowywać podobnie i daje to całkiem niezłe rezultaty, ale tylko wobec osób na których mi specjalnie nie zależy. Gdy np. pewna loszka doda nowe zdjęcie na facebooka momentalnie wszystko się rozpada, mój balans i opanowanie znika a mnie znowu dopadają feelsy
- 0
@zoltan87: To prawda, nadmiar wolnego czasu może być gorszy niż np. stresujący dzień w pracy.
@wloczykij_96: To zabrzmi tandetnie, ale trzeba się wziąć za siebie. Na początek przyznać przed samym sobą, że już się dłużej nie da żyć w ten sposób. Iść do psychiatry, niech on doradzi. To właśnie jego praca.
Przez tyle lat moje życie wyglądało właśnie tak jak opisujesz. Dziś jest dużo lepiej, ale jeszcze daleka
@wloczykij_96: To zabrzmi tandetnie, ale trzeba się wziąć za siebie. Na początek przyznać przed samym sobą, że już się dłużej nie da żyć w ten sposób. Iść do psychiatry, niech on doradzi. To właśnie jego praca.
Przez tyle lat moje życie wyglądało właśnie tak jak opisujesz. Dziś jest dużo lepiej, ale jeszcze daleka
#depresja
Czy komuś tak jak mi, zdarza się mieć pogorszenie nastroju w sobotę? to dziwne, ale jakoś w sobotę mam tak, że cała dawka tych przygnębiających myśli kumuluje się. nie mam pojęcia czemu tak się dzieje. może dlatego, że w sobotę przez ten nastrój wśród innych ludzi luzu i odpoczynku ja dobitniej czuje to s----------e tego życia...
Czy komuś tak jak mi, zdarza się mieć pogorszenie nastroju w sobotę? to dziwne, ale jakoś w sobotę mam tak, że cała dawka tych przygnębiających myśli kumuluje się. nie mam pojęcia czemu tak się dzieje. może dlatego, że w sobotę przez ten nastrój wśród innych ludzi luzu i odpoczynku ja dobitniej czuje to s----------e tego życia...
- 1
@reasonable: No dokładnie tak mam, a gdy rozpoczyna się tydzień i praca, to jestem zły na siebie, że nic nie zrobiłem konstruktywnego przez ten czas wolny, następnie znowu nadchodzi weekend i to całe chore koło się zamyka.
#psychologia #psychiatria #depresja #nerwica
Mirki, czy ktoś z was całkowicie pozbył się problemu depresji/nerwicy na stałe?
Mirki, czy ktoś z was całkowicie pozbył się problemu depresji/nerwicy na stałe?
- 0
@oenth: Leczę się na depresję i fobię społeczną od blisko 2 lat. Podstępy są znaczne, jednak nadal wiele przede mną. 11 dni temu odstawiłem SSRI i czuję się w miarę dobrze. Nie odczuwam żadnych lęków ani przesadnego smutku. Ale też nie czuję w najmniejszym stopniu szczęścia czy chociaż zadowolenia. Nie wiem czy się to zmieni, bardzo bym chciał, ale może depresja czasem pozostawia po sobie taki ślad, że nigdy do
- 377
- 5
@daj_pan_spokoj: Godna podziwu podzielność uwagi
- 16
Po kilku latach biernej obserwacji postanowiłem założyć konto.
Myślę, że będę tutaj pasował, jak wielu z was jestem mentalną stuleją i mam depresję.
#witamsie
#dziendobry
Myślę, że będę tutaj pasował, jak wielu z was jestem mentalną stuleją i mam depresję.
#witamsie
#dziendobry
- 1
@neib1: Wiele razy, w sumie nie wiem do końca dlaczego wcześniej nie założyłem. Na pewno wiele wspólnego ma z tym moja fobia społeczna, z którą ostatnio radzę sobie naprawdę dobrze. Patrząc na człowieka, którym byłem 2 lata temu, przed rozpoczęciem leczenia i na osobę, którą jestem obecnie widzę naprawdę sporą różnicę. Myślę, że dobrze będzie się poudzielać w tych tematach choćby na mirko. W prawdziwym życiu nigdy nikomu naprawdę nie
sa jakies mirki z depresja?