Nikt tam nie chce trafić nie licząc paru bezdomnych, czy starych recydywistów np. kogoś kto siedział 25 lat, czy siedzi od komuny - chociaż takich już mało, bo mało kto teraz grypsuje i chce tam wracać.
@Reiter: Skoro nikt tam nie chcę trafić to po co łamią prawo?
Z resztą pobyt w ZK to nie wczasy i za niewinność nikt się tam z reguły nie znalazł (nie mówię ,że takie
A) mówisz księdzu załóżmy rodzina Kowalskich
B)mowisz ,że ofiara bezimienna
Ps.podejrzewam ,że w parafii o której mowa w artykule również można złożyć bezimienną ofiarę