Według mnie to paradoksalnie najlepiej wyszła na tej aferze konfederacja. Pokazali, że to czym straszą (cancel culture) rzeczywiście ma miejsce i każdy kto jest choć trochę obiektywny i choć trochę poczytał, że Marciniak wziął udział w konferencji biznesowej, na której on ani nikt inny nic kontrowersyjnego nie powiedział, a jedynym powodem zamieszania było to, że organizatorem jest Mentzen zrozumiał, jak głupie to było.
Marciniak wydał idiotyczne oskarżenie, w którym przepraszał, że żyje
Marciniak wydał idiotyczne oskarżenie, w którym przepraszał, że żyje













#famemma