Mirki spod tagu #usa, chociaz nie mam ZIELONEGO pojecia czy taki istnieje. Jezeli jestem na wizie turystycznej i mam podstawowe ubezpieczenie z PZU, czy obejmuje mnie opieka tylko w razie wypadku czy moge normalnie jechac do szpitala? Od dwoch dni nie moge zbic goraczki 39st. Czuje sie bardzo, bardzo zle i nikt w moim otoczeniu nie jest zorienotwany co moge zrobic. A placic kilkaset dolarow za 5 minutowa wizyte
Mozesz cos sie zmienilo? Martwie sie, bo kwota o ktorej mowisz jest dla mnie ogromna. W NY? Jak Ci sie podoba? Ja jestem w CT. Troche dziura, ale moze to ta miejscowosc tak wyglada.
Mirki, był ktoś na na wycieczce niezorganizowanej w Nowym Jorku? Ile funtów/dolarów/złotówek trzeba liczyć na 10 dniowy pobyt w okresie marzec-kwiecień (nie licząć przelotów)? Choci tylko o pobyt w NYC i ewentaulne wyskoczenie do Waszyngton DC.
To będzie kolejny wpis tego typu, ale po prostu chcę spisać pokrótce swoje wrażenia na emigracji.
Równo rok temu w wieku 22 lat i po zrobieniu licencjatu zdecydowałem się na wyjazd z Polski. 13 września przyleciałem do Birmingham, gdzie miałem zapewniony nocleg u dalekich znajomych co było ogromną pomocą. Po 5 dniach od przylotu dostałem pracę na magazynie DHL. Po dwóch tygodniach dostałem robotę w call centre w Coventry, więc szybko rzuciłem magazyn i przeprowadziłem się do miasta obok. Pracowałem przez 5 miesięcy na Wondze, gdzie odbierałem połączenia od klientów, których Wonga oszukała, potem przez miesiąc na obsłudze klienta Morrisons (rejestrowałem karty członkowskie, przenosiłem punkty, wydawałem nowe karty, itp... straszna nuda). Czułem, że dłużej nie wytrzymam w call centre, więc w międzyczasie ciągle się za czymś rozglądałem. Znalazłem robotę jako asystent językowy i posyłano mnie do różnych szkół i przedszkoli bym pomagał polskim dzieciom w klasie, tłumaczył co nauczyciele mówią, czasem wykonał jakiś telefon do rodziców lub przetłumaczył na polski jakiś dokument. Jako że była to robota na okres szkolny zdążyłem przepracować tam ok. 3 miesiące i musiałem szukać czegoś innego. Dostałem pracę na miesiąc w Hastings jako nauczyciel angielskiego na letnim kursie językowym (skończyłem kolegium nauczycielskie w Polsce a w Anglii złożyłem wniosek o tutejszy Qualified Teacher Status, który mi przyznano). Miesiąc spędziłem w Hastings, ale że robota kończyła się w lipcu a wakacje ciągle trwały musiałem mieć coś innego, więc ciągle szukałem innych prac. Udało mi się dostać pracę na uniwersytecie w Coventry i przez 5 tygodni prowadziłem kurs dla międzynarodowych studentów, którzy przyjechali tu na studia, ale muszą polepszyć trochę swój angielski. W piątek właśnie skończyłem, a w tę środę lecę na urlop do Polski.
Moje życie w ten rok zmieniło się o 180 stopni, ale tyle doświadczenia nie zdobyłem przez całe 22 lata (obecnie już 23). Wyjechałem, żeby wyjść ze swojej strefy komfortu i zdobyć samodzielności co mam wrażenie, że udało mi się trochę osiągnąć.
Siema! W koncu po kilku latach biernego przegladania zdecydowalem sie na zalozenie konta. Mirki poradzcie jak sobie tutaj radzic? Co moge zrobic na poczatek? #zielonka #witamsie #pytanie