Bleh, spotkałem się z laską kilka razy na jakieś spacery/obiady. Generalnie wydawała się okej to chciałem ustawić się z nią po raz kolejny. Przez miesiąc się nie udało, bo zawsze coś. No to dałem sobie spokój, bo aż tak mi nie zależało.
Po dwóch tygodniach pyta się mnie, czy o niej zapomniałem i czemu się nie odzywam. Wytłumaczyłem jej dlaczego zaczęło mnie nudzić proponowanie jej spotkań, które i tak się nie odbywały.
@nowywinternetach: #!$%@? wie co było pierwsze, pantofel, który żeby zamoczyć zrobi i powie lasce wszystko, czy księżniczka, która oczekuje, że gościu będzie dookoła niej skakał i fruwał byle jej zrobić dobrze. Faktem jest, że oba te zachowania są dosyć często spotkane w dzisiejszych czasach.
@KorelacjaProkrastynacji: nie no tak z dwa tygodnie jakoś, bo u mnie z czasem też jest krucho, ale jakoś potrafiłem go znaleźć. @kiboq: nie przesadzajmy, żadna tragedia się nie stała. @smieszeklukasz: ciekawi mnie jaki wpływ na takie zachowania mają komedie romantyczne. Kiedyś czytałem jakieś opracowanie zachowań kobiet względem mężczyzn na terenie amerykańskich uniwersytetów, gdzie jedna kobieta przypadała na kilkudziesięciu mężczyzn i takie wybrzydzanie i wydziwianie było uzasadnione, bo po prostu
@KorelacjaProkrastynacji: nie no, spotkaliśmy się łącznie 5 razy na krótsze i dłuższe spotkania. Raz sobie 4 godziny spacerowaliśmy, a raz się urwałem na 40 minut na obiad. Nie mam aktualnie czasu, bo zbliża się sezon, a ja mam do ogarnięcia mnóstwo spraw. No, ale zawsze jakoś sobie ten czas zagospodaruje tak, że chwilę znajdę. No i w momencie, w którym ustalałem sobie dwie godziny luzu w ciągu dnia pod nią, bo
@szoon: Gdyby nie te pajace z obrony to łatwy mecz do wygrania. Szybka bramka, potem dwie kretyńskie bramki po juniorskich błędach i CP postawiło podwójne zasieki. Wszyscy #!$%@? i ciężko mieć do nich pretensje może poza Costą, który 4 sytuacje #!$%@?ł koncertowo.
Tragedii nie ma, 7 pkt przewagi to nadal sporo. Rozumiem przegrać z jakąś lepszą drużyną bo zagrała dobry mecz, ale #!$%@? przegrać w tak frajerski sposób to #!$%@?.
@RzecznikWykopu: #!$%@?, a mialem nadzieje ze uformowala sie w jej odwloku jakas duza gruda ze zjelczaego majonezu i przesmazonego oleju, ktorą pewnego dnia wysra a ciaza to tylko pijackie urojenia melina
Po dwóch tygodniach pyta się mnie, czy o niej zapomniałem i czemu się nie odzywam. Wytłumaczyłem jej dlaczego zaczęło mnie nudzić proponowanie jej spotkań, które i tak się nie odbywały.
@kiboq: nie przesadzajmy, żadna tragedia się nie stała.
@smieszeklukasz: ciekawi mnie jaki wpływ na takie zachowania mają komedie romantyczne. Kiedyś czytałem jakieś opracowanie zachowań kobiet względem mężczyzn na terenie amerykańskich uniwersytetów, gdzie jedna kobieta przypadała na kilkudziesięciu mężczyzn i takie wybrzydzanie i wydziwianie było uzasadnione, bo po prostu