Chodziłem sobie w okoilicy pralni automatycznej, tam, gdzie kręcą się wszystkie tępawe, głupie blondynki zbierają się po południu. Ja, ubrany trochę jak marynarz, kręcę się w okolicy, starając się zaruchać jakąś patologiczną typiarę. Znalazłem taką i zagaduję: "Siema, co słychać? Miło cię poznać. Chciałbym cię zabrać do Da Grasso na pizzę i szklankę soku, tylko, że nie mam siana i tak już będzie do dziesiątego. Ale w sumie zamierzałem skręcić jointa, tylko,
@tentyptramwaj: >Zakładamy, że spleśniałe produkty nie będą dobrze smakowały, ponieważ rozpoczął się proces fermentacji – czemu z reguły towarzyszy nieprzyjemny zapach. Nie zdajemy sobie jednak sprawy z tego, że mimo że większość pleśni rzeczywiście nie pachnie najprzyjemniej, to aromat nie ma żadnego wpływu na ich toksyczność.
Niebezpieczne są te, które produkują mykotoksyny, a zwłaszcza rakotwórcze aflatoksyny. Jednak nie wszystkie pleśnie produkują te toksyny. Penicillium roqueforti i Penicillium glaucum, czyli grzyby „serowe”,
Ja, lvl 24, daję korki, od października daję je masowo, jako żem na dziekance. I teraz zauważam, że dziewczynki z przełomu #podbaza i #gimbaza (lvl 10-13) #!$%@?ą się we mnie bez wyjątku. Padają takie tekściki jak "a pan to taki mądry i fajny", "no szkoda, że już koniec lekcji", "no i kto mnie będzie uczył, jak pan studia skończy", patrzo mi prosto w oczy, odprowadzajo na przystanek itd. Wśród starszych dziewcząt (najmłodsza
Maciej Kurzajewski nie dość, że jest niezbyt fachowym dziennikarzem (czy nawet prezenterem, na pewno nie dziennikarzem sportowym), to jeszcze wygląda tak strasznie pedalsko. Nie trawię typa. No i jeszcze dostawał od jakiegoś dziennika tytuł dziennikarza sportowego roku. Trzy razy.
@tentyptramwaj: #!$%@? leje z tego, haahahaha