jakby to był mafiozo sprzedający dragi Twoim dzieciom to byś gratulował
a na szczęście nikogo nie obchodzi na co masz nadzieję
@vitek6: Przeczysz sam sobie. Broniąc AT-eków, raz sugerujesz się tym, jakie zdanie ma szaraczek i z czego by się cieszył, a innym razem uważasz za nieistotne co ktoś myśli i na co ma nadzieję. Brak konsekwencji w twoim rozumowaniu. Wybiórczo traktujesz zdanie obywateli, tak aby było z korzyścią dla tych
@support: koleś, czy ty masz mózg? Przecież antyterroryści spacyfikowali i unieruchomili te osoby, ale potem jeszcze dalej ich bili i kopali! Po spacyfikowaniu, rozumiesz??? To jest właśnie problemem (oprócz tego, że weszli pod złe mieszkanie). Bicie obezwładnionych wcześniej ludzi to działanie umyślne i z premedytacją. Zaś pacyfikowanie wcale nie
@Bialy88: - z ciebie to jest jeden wielki skandal tutaj. I bardzo dobrze że antyterroryści zapłacili odszkodowanie. Skandalem byłoby gdyby nie musieli płacić. Ciągle mówisz o niewinności antyterrorystów odnośnie wejścia pod niewłaściwe drzwi, ale unikasz spojrzenia na coś innego. Pomyłka dowództwa to jedno, ale to, co AT-cy robili po zatrzymaniu to drugie. Antyterroryści spacyfikowali i unieruchomili te osoby, ale potem jeszcze dalej
@Bialy88: Jak widać po tobie AT-ecy przejawiają kompletny brak logiki.
@Bialy88: Czyli obezwładnienie oznacza jeszcze zakucie w kajdanki? A gdy podejrzany nie chce dać rąk, to ATecy mają prawo go bić, żeby wymusić na nim wyciągnięcie rąk? Dobra. Ale przecież mężczyzna opowiadał, że cały czas był kopany w momencie gdy inny ATek wykręcał mu rękę. To było bicie po wyciągnięciu rąk, czyli bicie obezwładnionej osoby. Na dodatek ciągle mu
@Bialy88: Nie ma sprzeczności w tym co napisałem, gdyż skoro ATek wykręcał mu rękę, to znaczy że miał nad nią kontrolę i mógł z nią robić co chciał. Takie wykręcanie było możliwe tylko wtedy, gdy jego ręka była już na plecach, a nie pod brzuchem. Czy da się komuś
@
@Bialy88: Te osoby NIE WYPEŁNIŁY dobrze swojego zadania. AT-ecy katowali obezwładnionego i skutego już mężczyznę. Walili głową dziewczyny o podłogę tylko za to, że się odzywała. Nawet jeśli sobie ubzdurasz, że się szarpała, to założenie dźwigni wystarczy i nie trzeba walić twarzą o ziemię, co nawet w sportach walki jest zakazane.