#anonimowemirkowyznania Jak się dobrze zachowywać i na co uważać w roli tripsittera? Będę pilnował 2 osoby które przyjmą po 105 ug. Będą przyjmowały tą substancje pierwszy raz. #narkotykizawszespoko #lsd
Mirki jaka p------a akcja... Taki lot przeprowadzka, warszawa nowy kwadrat. Trzy lokatorki, z których jedna posiada zwierzaka. Mówię ok, może być spoko, w dodatku jest fajna, lecz nie wierzyłem, że jej zwierzę to wytwór szatana. Mówisz what? serio ziomuś, mogę dać przykład: pewnego dnia z-----a się nam klamka od kibla. Zamontowałem mały haczyk, by móc go zamykać, z myślą że któraś nie domknie i może zobaczę cycka. C--j tam w to, pewnego
#pasta #rozowepaski #logikarozowychpaskow hej, zapoda ktoś ten wpis, gdzie mireczek opisał moment gdy na weselu itp wjeżdża piosenka "Facet to świnia" i nagle kobiety dostają szału, nie wiedząc nawet że ta piosenka przestawia ich w złym świetle, a nie mężczyzn ? :D
@twarogowy: Najbardziej znienawidzonym przeze mnie momentem wesela jest chwila jak orkiestra puści nasz znany, polski przebój "Facet to świnia". To co się dzieje wtedy z kobietami potrafi przekroczyć ludzkie pojęcie. Odpala się w nich jakaś zwierzęca feministyczna natura i parkiet nie różni się wtedy za bardzo od wybiegu. Paluchy ...
Lubię pisać o muzyce, a szczególnie o Pink Floyd, bo kocham ten zespół.
Rok 1966, klub UFO, Cambrige, UK Floydzi grają jeden ze swoich pierwszych koncertów. "Grupa występowała przy oświetleniu domowej roboty i projekcjach rzucanych na płótno z tyłu sceny, na którym odbijały się też cienie muzyków, co potęgowało tajemniczą aurę. Abstrakcyjne riffy Barretta ścierały się z nieziemskimi dźwiękami klawiszy Richarda. Dudniący bas niezgrabnego i nieco zdystansowanego Rogera Watersa potęgował dźwiękowy chaos na scenie, podkreślany od czasu do czasu jego wrzaskami. Pewnego wieczora z boku sceny przycupnął tripujący Pete Townshed(The Who), i wskazując na Rogera stwierdził, że "basista zaraz go połknie".
@mistertumek: piękna historia, słuchanie ciemnej strony Floydsów po raz I w życiu będąc na dawce lusi daleko poza tym co opisuje się jako "mocna", było jednym z najpiękniejszych momentów w moim życiu. Anyway, z jakiej książki przytaczasz cytat? Jeśli interesujesz się muzyką i/lub historią tamtych czasów to polecam biografie psychodelicznej ameryki (https://www.amazon.co.uk/Heads-Biography-Psychedelic-Jesse-Jarnow/dp/0306822555). Opisuje co działo się na świecie podczas rewolucji lat 60tych i pozniej, prowadząc narrację wokół historii zespołu
zawsze przed świętami sprzątam wszystkie szafki w środku no i mam taką szufladę gdzie mam pudełko do majtek no i drugie pudełko do skarpetek a obok leżą takie obłąkane skarpetki, takie wiecie, bez pary, które czekają na lepsze jutro czekają, aż ich druga połówka pary skarpetki się odnajdzie bo przecież być może zagubiła się gdzieś w praniu albo poszukała sobie skarpetki na boku i niby przypadkowo leży na półce u innego domownika
@mlody_czyzyk23: też trzymam skarpetki bez pary oddzielnie żeby czekały na lepsze jutro, ale przez myśl by mi nie przeszło, że mógłbym je wyrzucić z tego powodu. Jeżeli nie znajdują swojej drugiej połowy przez dłuższy czas to paruje je między sobą i każdy jest szczęśliwy. Polecam.
Juz prawie tydzien po czarnym piatku a jak nadal czekam na moj #ps4 od Game.co.uk (aka Game.net) bo ich wspanialy system wyslal paczke z niepelnym adresem. Paczka wyslana DPD wiec sciagnalem apke na tel zeby monitorowac status przesylki. Oczywiscie kurier nie dotarl w poniedzialek bo adres byl bez ulicy i paczka powedrowala do magazynu. Support w Game tylko umie napisac, ze przekazali poprawiony adres, tylko ze ja widze w apce
@tenji: ja wczoraj dostalem swoj zestaw, zamowiony w sajber mondej. wyrobili sie w trzy dni tak jak obiecali wiec w sumie polecam game.co.uk xD ale lacze sie z Toba w bolu, obys jak najszybciej polozyl lapy na forfiterku. Ktorego bundla powinales?
kojarzy ktos historie, ze laska karmila kota brokulami, wspolokator wyjmowal, dawal normalne zarcie a ta tepa dzida zachwycona ze ma wege kota? ( ͡°͜ʖ͡°)
Podjeżdżam pod klub. Wysiadam. Poprawiam marynarkę. Jest rok 1985. Jesteśmy w Miami. Jest ciepło. Jest ciepła, letnia noc. Wieje wiatr od morza. Mijam kolejkę do wejścia i podchodzę do bramkarza. - Detektyw Mrozinsky - mówię do niego. I pokazuję blachę Miami PD. - OK - odpowiada bramkarz. I wpuszcza mnie do środka. Wchodzę. Schodzę schodami do głównej sali. Na parkiecie tańczą k---y, złodzieje i dilerzy. Podli ludzie, ale przynajmniej muzyka jest dobra. Phil Collins. Lubię Phila Collinsa. Odbezpieczam swojego Glocka w kaburze pod białą marynarką i idę do baru. Przywołuję barmana. - Rum z colą - mówię do niego.
@mariuszowski: piekne, jak zaczela zdejmowac kostium to zwatpilem ze gowno jednak, ale ohh niewierny ja, jak mi wstyd, cudowna historia. Lubie Phila Colinsa.
Wiele widziałem głupot w telewizji, ale "Wielka Gra" to był jakiś nonsens, teleturniej z wiedzy kompletnie do niczego nikomu niepotrzebnej z pytaniami typu:
Prowadząca: Co powiedziała hrabina Szlezwig-Holsztain cesarzowi Fryderykowi Hohenzelorowi Habsurgowi Trzeciemu gdy przypadkowo nadepnął jej na nogę w trakcie rautu w 1792 w ambasadzie Prus.
Uczestnik teleturnieju: Odpowiadam na pytanie pierwsze za 25 tysięcy złotych... Hrabina powiedziała "Moja noga! Co jest do diabła?"
Jak się dobrze zachowywać i na co uważać w roli tripsittera? Będę pilnował 2 osoby które przyjmą po 105 ug. Będą przyjmowały tą substancje pierwszy raz. #narkotykizawszespoko #lsd
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/105060/doswiadczenie-psychodeliczne